„To deprymująca sytuacja. Po trzech porażkach z rzędu oczywiście pojawiają się wątpliwości. Mimo tego musimy skoncentrować się nad powrotem do naszych atutów. Pomóc możemy sobie sami, bo nikt inny tego nie zrobi. Jesteśmy odpowiedzialni za to, jak sytuacja potoczy się dalej” – powiedział przed wyjazdem do Białegostoku pomocnik Portowców Alexander Gorgon.
„Trzy z rzędu porażki nas smucą i wkurzają. To dla nas wyzwanie aby podnieść głowę, wypiąć klatę po przegranych i wrócić na zwycięskie tory” – wtórował mu Jakub Bartkowski.
Po przełamanie szczecinianie polecieli do Warszawy samolotem, skąd udali się na Podlasie. W październiku na własnym stadionie podopieczni Kosty Runjaica rozegrali jeden z najlepszych meczów, ogrywając Jagę 3:0, a gola ustalającego końcowy rezultat zdobył właśnie Gorgon.
W tygodniu poprzedzającym starcie z Jagiellonią trener Runjaic miał do dyspozycji pełną kadrę. Tak samo będzie podczas meczu. Nikt ze szczecinian nie pauzuje też za nadmiar kartek. W niedzielnym meczu przeciwko Lechowi jedynym piłkarzem Pogoni, który zebrał pochlebne opinie był Rafał Kurzawa po wejściu na boisko na końcowe 25 minut. Trener Runjaic pytany na konferencji przed wylotem do Białegostoku przyznał, że Kurzawa nie jest jeszcze gotowy na grę w pełnym meczu.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin. O której mecz? Gdzie obejrzeć?
Mecz Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin odbędzie się w piątkowy wieczór o godz. 20.30. Transmisję ze spotkania będzie można obejrzeć w Canal+ Sport (komentarz: Bartosz Gleń i Tomasz Wieszczycki) i TVP Sport/Sport.tvp.pl (komentarz: Sebastian Kwiatkowski i Robert Podoliński).
Tekstową relację live będziecie mogli śledzić na naszej stronie Eska.pl/szczecin.