Emily Jones sporo podróżuje. Opowiada o swoich problemach
Emily Jones jak zaznacza, nosi rozmiar około 20 (brytyjskie, na polskie około 44-46). Na co dzień stara się łączyć swoje życie między Wielką Brytanią, Maltą a Finlandią. Stara się pokazywać innym, że nawet tacy ludzie jak ona, mogą spędzać wakacje na bogato. Stara się też walczyć o równouprawnienie dla osób plus size.
- Jedną drobną zmianą, która sprawiłaby, że ludzie czuliby się bardziej komfortowo, byłoby zaoferowanie większych ręczników i szlafroków w dużych rozmiarach. Dzięki temu pobyt osób noszących większe rozmiary byłby o wiele wygodniejszy - powiedziała Emily dla DailyMail.
Jak zaznacza, chce też walczyć z liniami lotniczymi o większy komfort podróży.
- Byłoby wspaniale, gdyby linie lotnicze mogły ogłaszać podczas wejścia na pokład, że jeśli ktoś potrzebuje przedłużenia pasa bezpieczeństwa, jest ono dostępne. Z mojego doświadczenia i tego, co ludzie piszą mi w wiadomościach, prośby o przedłużenie budzą duży strach u osób plus-size. Bardzo chciałbym, aby zniesiono piętno, aby ludzie mogli podróżować wygodnie i bez dodatkowego niepokoju - powiedziała Emily dla DM.
Już wcześniej było głośno o Jaelynn Chaney, która regularnie opowiada o dyskryminacji w samolotach.
Te kraje są przyjazne dla osób plus size. Jedno państwo lepiej omijać.
Emily też się wyżaliła, że podczas swojego częstego podróżowania spotkała się niemiłym wobec niej zachowaniem. Najgorzej było na malowniczych Malediwach.
- Malediwy były trudne, ponieważ wodnosamoloty są naprawdę małe. Nie zwiedziłam jeszcze zbyt wiele państw w Azji, ale rozumiem, że niektóre kraje mogą być niewygodne dla osób plus-size - powiedziała dla DM Emily.
Pozytywnie za to wypowiada się o Seszelach i Wielkiej Brytanii. Głównie dzięki wysokim standardom dla każdego turysty.
- Jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania tylko jednego typu urody w reklamach turystycznych i na Instagramie, a jako kobieta plus size bardzo bym chciała zobaczyć większą reprezentację - powiedziała Emily.
Dodaje też, że warto spełniać marzenia, bez patrzenia na swoje niepełnosprawności, choroby czy ogólnie wszelkie wady.
- Chciałabym zachęcić ludzi wszystkich kształtów i rozmiarów, aby nie pozwalali, by powstrzymywała ich niepewność, i przypominać ludziom, że życie jest krótkie i zasługują na to, aby przebywać w tych miejscach - powiedziała dla DM Emily.