Hotel Paradise. Kuba Mroczka i Dominika Bereś byli sobie pisani?
Dominika Bereś mieszka na co dzień w Dobrej (Szczecińskiej), chociaż codziennie można ją zobaczyć w Szczecinie, ponieważ to tutaj pracuje. W programie była jedną z bardziej rozchwytywanych uczestniczek. Podobała się prawie każdemu mężczyźnie, a ona sama nie wiedziała, kogo wybrać. Gdy wszedł Kuba Mroczka, między parą zaiskrzyło. Choć nie byli później zesparowani, regularnie ze sobą flirtowali. Jak przyznaje Dominika, dała się omotać innym i dlatego nie wybrała Kuby na Rajskim Rozdaniu. Dziewczyna mocno później przeżywała całą sytuację i nawet płakała właśnie z tego powodu. Jak się okazało, po wyjściu z Hotelu Kuba czekał na Dominikę.
- Po odpadnięciu zostałem w Wietnamie i w tamtym momencie byłem po prostu zdezorientowany, i też szukałem jakiejś takiej odpowiedzi na to, ale nie zrezygnowałem z relacji z Dominiką. Wiedziałem, że bardzo duży wpływ miały na to też osoby trzecie. I po odpadnięciu Dominiki, chcąc, nie chcąc, wyszło tak, że się spotkaliśmy, i jakoś to tak poszło dalej - powiedział dla TVN Kuba.
Fani już w trakcie programu domyślali się, że Kuba Mroczka i Dominika Bereś są parą. Głównie dlatego, iż para wrzucała zdjęcia z tych samych miejsc w Szczecinie, m.in. Jasnych Błoni. Dodatkowo wypatrzono, że Kuba miał na tapecie telefonu zdjęcie z dziewczyną o takiej samej sylwetce jak Dominika.
Jak pokazali w social mediach zdjęcie i napisali - dalej są razem.
- Surprise! Dzisiejszy odcinek był idealnym podsumowaniem naszej Hotelowej historii! My dzisiaj mieliśmy swój mały happy end, a już jutro dowiemy się, która para będzie miała swój! - napisała Dominika na Instagramie.
Wspólne zdjęcia pary znajdziecie w naszej galerii zdjęć.