Pierwszą bramkę w meczu strzelił Aleksander Paluszek, a tuż przed przerwą wyrównał Luka Zahović. Po jednym trafieniu, w drugiej odsłonie dołożyli jeszcze Kinji Okunuki, Szymon Włodarczyk oraz Lukas Podolski. Ten ostatni popisał się świetnym uderzeniem zza połowy. Rozczarowania wynikiem nie krył Damian Dąbrowski, kapitan Pogoni Szczecin:
- Bardzo słaby mecz z naszej strony, ja sobie z tego zdaję sprawę. Musimy to jak najszybciej sobie wyjaśnić po męsku i nie ma zbyt wielu czasu, bo czeka nas za chwilę bardzo ważne spotkanie, więc na pewno dość szybko o tym porozmawiamy, ale ja jestem spokojny o tę drużynę, bo ta drużyna nieraz pokazywała charakter i na środę będziemy gotowi.
Polecany artykuł:
Kolejny mecz Portowcy rozegrają przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa w 1/8 finału Pucharu Polski w środę o 17.30.