Pożary na amerykańskich Hawajach. Joe Biden wysyła pomoc
- Straż Przybrzeżna Stanów Zjednoczonych i 3. Flota Marynarki Wojennej wspierają działania ratownicze. Armia dostarcza śmigłowce Black Hawk do walki z pożarami na Wielkiej Wyspie. Departament Transportu współpracuje z komercyjnymi liniami lotniczymi w celu ewakuacji turystów z Maui, a Departament Spraw Wewnętrznych i Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych są gotowe wspierać działania odbudowy po pożarze – głosi oświadczenie prezydenta.
W pożarach lasów i zarośli, szalejących na wyspie Maui w archipelagu Hawaje, zginęło w środę co najmniej 36 osób. - Wygląda jak strefa wojny, jak zbombardowane miasto - powiedział dziennikarzom pilot helikoptera, z którego zrealizowano nagranie
Według ostatnich doniesień CNN po zachodniej stronie wyspy nieczynne są telefony komórkowe, w tym numery alarmowe. Ponad 12 tysięcy domów i instytucji jest pozbawionych dostaw prądu.
- Obecnie istnieją trzy aktywne pożary w trzech różnych obszarach na wyspie Maui, w tym w szczególności w dzielnicy West Side" – poinformowała tamtejsza Agencja Zarządzania Kryzysowego.
Szpitale są przeciążone liczbą pacjentów poparzonych lub zatrutych dymem - poinformowała agencję wicegubernator stanu, Sylvia Luke. Przeładowane są także schroniska, dokąd zbiegli zarówno mieszkańcy, jak turyści. Ponad 2 tys. osób spędziły noc w centrach ewakuacyjnych, kolejne tysiące schroniły się na lotnisku Kahului. Na przyjęcie ewakuowanych przygotowywano również centrum konferencyjne w Honolulu
Krajowe Centrum Huraganów (NHC) wyjaśniało, że rozprzestrzenianie pożarów na Hawajach ułatwiają silne wiatry. Jak dodało, docierają one ze zmniejszoną prędkością aż z odległego w środę od Honolulu o blisko 1,4 tys. km potężnego huraganu Dora.
- Ogień może znajdować się półtora kilometra lub więcej od twojego domu, ale w ciągu minuty lub dwóch może dotrzeć do twojego domu. Płonące materiały unoszące się w powietrzu mogą wniecić ogień w dużej odległości od głównego ogniska pożaru - przestrzegała straż pożarna hrabstwa Maui.
Krajowe Centrum Huraganów (NHC) wyjaśniało, że rozprzestrzenianie pożarów na Hawajach ułatwiają silne wiatry. Jak dodało, docierają one ze zmniejszoną prędkością aż z odległego w środę od Honolulu o blisko 1,4 tys. km potężnego huraganu Dora.
Pożary na Hawajach. Polacy uwięzieni na wyspie!
Jak informuje amerykański korespondent RMF, Paweł Żuchowski, na Hawajach znajduje się obecnie 14 Polaków. Stracili oni wszystkie rzeczy, ale są bezpieczni.
- Nasze wszystkie rzeczy zostały w miejscowości Lahaina. Całe miasteczko spłonęło. My jesteśmy w strojach kąpielowych. Nasze wszystkie rzeczy spłonęły. Z naszego ośrodka zostały jedynie sprężyny z materacy Nie możemy dostać się do lotniska dlatego, że tutaj między miasteczkiem Lahaina, gdzie wszystko się spaliło do zera, nie ma jak przejechać – mówi dla RMF turystka uwięziona na wyspie.
Według jej opowieści dla RMF słabo działa Internet. Czują się, jakby byli odcięci od świata.