Kapitan Pogoni Szczecin Kamil Grosicki został powołany do reprezentacji Polski przez nowego selekcjonera, Michała Probierza. 35-latek miał szansę wystąpić w meczu z Wyspami Owczymi, ale ostatecznie nie pojawił się na boisku. To jednak nie przeszkodziło mu motywować do walki pozostałych Polaków.
Kamil Grosicki wygłosił przemowę przed meczem. "Chu***y czas był"
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania z Wyspami Owczymi Grosicki postanowił wczuć się w rolę lidera i stojąc na środku szatni powiedział swoim kolegom kilka ważnych słów.
Panowie, pamiętajcie! Reprezentowanie naszych barw to jest największa duma! My mamy to szczęście, że możemy tu być i grać z orzełkiem na piersi. Chu**wy czas był, ale to już jest koniec. Od dzisiaj zaczynamy nowy rozdział, żeby kibice z tej reprezentacji byli dumni. I my!"
Polecany artykuł:
Trzeba przyznać, ze taki doping robi wrażenie! Ostatecznie Polacy pokonali Wyspy Owcze 2:0 i mimo, że Grosicki nie pojawił się na boisku nawet na minutę to cieszył się z wygranej równie mocno (a może i bardziej) jak pozostali piłkarze. Dlatego po meczu kadra mogła liczyć na kolejne motywujące słowa od kapitana Pogoni Szczecin.
Tak jak trener powiedział, w niedzielę mamy półfinał, a finał w listopadzie. Zacznijmy się cieszyć z małych rzeczy, bo tego dawno ostatnio nie było. Wygraliśmy z Wyspami i ten mecz da nam powera do przodu!" wołał Grosicki w szatni.
Nagranie z tych płomiennych wypowiedzi pojawiło się w Internecie.
A już w niedzielę, 15. października, Polacy zmierzą się z Mołdawią w eliminacjach EURO 2024. Mecz o godzinie 20:45.