Farmaceuci zdezorientowani, pacjenci wściekli... czyli szczepionkowa batalia w Szczecinie

- Jak wygląda sytuacja ze szczepionkami? Szczerze mówiąc - nie wygląda. Nic nie wiemy, jeżeli te szczepionki przyjdą, to będzie niespodzianka również dla nas. Z hurtowni nie mamy żadnych sygnałów.

- Nie mamy szczepionek. Sygnał z hurtowni dostaniemy, jak przyjdą. Nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć, bo sama nic nie wiem.

- Nie mieliśmy i nie mamy. Ile ich dostaniemy, nie wiem. Nie mamy żadnego pojęcia, jak to będzie wyglądało.

O to, dlaczego półki ze szczepionkami na grypę świecą pustkami, zapytaliśmy Prezesa Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Szczecinie, Wojciecha Chmielaka.

- W poprzednich latach, nigdy nie było tak dużego zapotrzebowania na szczepionki na grypę, jak w tym roku. Poza tym, dostawy, które dochodzą do aptek, są niewielkie i niewystarczające.

Warto jednak zachować spokój i uzbroić się w cierpliwość. Wkrótce sytuacja powinna ulec poprawie.

- Z informacji, które posiadam z hurtowni, pod koniec października ma zostać przeprowadzona dostawa na szeroką skalę. Pamiętajmy też, że wprowadziliśmy reglamentację szczepionek, więc zostanie wyłączony czynnik duplikacji recept w tym zakresie. Do czasu dostarczenia szczepionek do aptek, dbajmy o swoje zdrowie. Ubierajmy się stosownie do pogody, jedzmy zdrowo, uprawiajmy sport. Pamiętajmy, że zasada: w zdrowym ciele zdrowy duch, jest nadal bardzo aktualna!

Pozytywna informacja jest też taka, że w przypadku niewykorzystania zasobów szczepionek przez inne kraje Unii Europejskiej, nadwyżki mogą zostać przekazane do Polski.