Sprawa dotyczy mieszkańca Szczecina, który pod koniec kwietnia ubiegłego roku, w drodze na mecz piłkarskiej ekstraklasy wyrzucił na chodnik łupinę po pestce słonecznika. Zauważył to policjant, który za zaśmiecanie chciał wręczyć Sławomirowi Żukowskiemu 250 złotowy mandat. Mężczyzna na to się nie zgodził, a sprawa trafiła do sądu. Żukowski został uznany za winnego, ale sąd stwierdził, że kara powinna wynieść - 100 zł. Na to jednak mężczyzna także nie chciał przystać i sprawa trafiła do sądu rejonowego. Sąd ponownie uznał go winnym, ale w tym przypadku wystarczyła kara nagany i obarczenie kosztami rozprawy. Żukowski chciał jednak uniewinnienia i odwołał się po raz trzeci.
Na to jednak mężczyzna także nie chciał przystać i sprawa trafiła do sądu rejonowego. Sąd ponownie uznał go winnym, ale w tym przypadku wystarczyła kara nagany i obarczenie kosztami rozprawy. Żukowski chciał jednak uniewinnienia i odwołał się po raz trzeci. Dopiero sąd II instancji uznał, że nie było mowy o wykroczeniu i mężczyzna został uniewinniony.