Wzdłuż drugiej co do długości rzeki w Polsce wciąż płyną ogromne ilości substancje powodujące masowe wymieranie ryb. Substancja chemiczna, która skaziła rzekę Odrę, zmierza w kierunku Szczecina. Z pomocą może przyjść jednak sama natura:
- My w tym nieszczęściu upatrujemy nadziei, że wlew z rzeki Warty rozcieńczy toksykant. Wiemy również, że okolice Szczecina to duże rozlewiska, delta. Mamy nadzieję, że ryby będą mogły umknąć w zaciszne, nieskażone fragmenty. - mówi prof. Adam Tański z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Dziś wieczorem lub jutro rano substancja, która skaziła Odrę, może dotrzeć do szczecińskiego odcinka rzeki.