Sezon grypowy w Polsce
Okres jesienno-zimowy przeważnie sprzyja rozwojom bakterii, wirusów i drobnoustrojów. Nie inaczej jest w tym roku. W całej Polsce obserwowany jest wzrost zachorowań na wirusowe choroby, takie jak grypa lub RSV. Czym charakteryzują się? Przede wszystkim znacznym osłabieniem organizmu i gorączką, ale obydwie mają więcej wspólnych objawów.
Do najczęstszych objawów zakażenia wirusem grypy lub RSV należą:
- wysoka i nagła gorączka oraz ogólne osłabienie organizmu;
- uporczywy i męczący kaszel, zazwyczaj suchy;
- katar i ból gardła;
- ból mięśni i stawów.
W przypadku zauważenia u siebie powyższych objawów należy skonsultować się z lekarzem w celu podjęcia odpowiedniego leczenia. Zignorowanie zakażenia może doprowadzić do poważnych powikłań.
Sytuacja grypowa w Szczecinie
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie w pierwszych tygodniach stycznia (01.01 - 15.01) odnotowała 787 przypadków grypy, z czego 50 osób wymagało hospitalizacji. W porównaniu do grudnia ubiegłego roku jest to wzrost zachorowań. Przez cały grudzień WSSE w Szczecinie zarejestrowała 515 przypadków grypy, z czego 38 osób wymagało pobytu w szpitalu. Tendencja jest wzrostowa.
Zauważają to także pracownicy szpitali. W Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym odnotowano przyrost pacjentów chorujących na grypę, którzy wymagają hospitalizacji. Ma to związek z panującym sezonem infekcyjnym co podkreśla rzecznik placówki, Tomasz Owsik-Kozłowski:
W szpitalu wojewódzkim, a więc w obu placówkach, zarówno przy ulicy Arkońskiej jak i przy ulicy Sokołowskiego, czyli w Zdunowie gołym okiem widać, że jesteśmy w sezonie infekcyjnym. Na szpitalne oddziały ratunkowe zgłaszają się ludzie samodzielnie, są też pacjenci przywożeni przez zespoły ratownictwa medycznego z objawami typowo grypowymi. Myślę, że dzisiaj możemy powiedzieć, że dziennie jest to nawet kilkunastu pacjentów. Nawet do 10 przypadków dziennie udaje się tę grypę potwierdzić testem w szpitalnym oddziale ratunkowym. Część tych pacjentów kwalifikuje się do tego żeby pozostać w szpitalu. To są dosyć ciężkie przebiegi grypy, powikłane np. bakteryjnymi zapaleniami płuc. Wtedy hospitalizacja i leczenie w warunkach szpitalnych jest wskazanie i takich pacjentów w naszych dwóch placówkach mamy obecnie ok. 30, w tym dwie osoby przebywają na oddziałach intensywnej terapii - dla Eska Szczecin News mówił rzecznik Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, Tomasz Owsik-Kozłowski.
Jak podkreśla rzecznik szpitala, wskazując na słowa epidemiologów, grypa nie odpuści tak szybko. Możemy chorować całą zimę i jest to zależne od rozwoju sezonu infekcyjnego. Szpital zachęca do rozważenia szczepień przeciwko grypie, szczególnie osoby, które trafiają z objawami choroby bezpośrednio do jednej z placówek.