Chłopaki do wzięcia. Tancerz wrócił do Zuzi?! Zaskakujące zdjęcie internauty

Chłopaki do wzięcia. Związek Tancerza i Zuzi

Robert, na którego wołają Tancerz, jest jednym z głównych bohaterów „Chłopaki do wzięcia” na Polsat Play. Mężczyzna przez długi czas poszukiwał tej jedynej kobiety. Po jakimś czasie w końcu to się udało, na swojej drodze spotkał Zuzię. Podczas trwania programu wzięli oni nawet ślub!

Niestety, w małżeństwie było wiele problemów. Para marzyła o własnym domu. W związku z tym Zuzia wyjechała do pracy do Niemiec. Robert żalił się, że bardzo za nią tęskni

- Robiła prawo jazdy, też nie zdała. Taka mądra była. Po to jej kupiłem, żeby do pracy dojeżdżała. Chciałem jej załatwić pracę w Sanoku, to nie, najważniejsze było, by jechać za granicę - powiedział Tancerz.

Kiepsko znosił rozłąkę. Ostatecznie podczas live na instagramie Zuzia ogłosiła, że rozstaje się z Robertem. Jednym z powodów okazał się wyjazd. Mężczyzna nie krył oburzenia.

- Chciałbym wam powiedzieć o mojej żonie, że ona mnie szkaluje na internecie. Nie jest prawdą, że się rozstaliśmy, tylko samo to wymyśliła. Ma długi, uciekła do Niemiec, bo ją komornik goni. To co ona wypisuje w internecie to nie jest prawda. To jest kłamczynia, ludziom oczy mydli, bo chciała się wybić, wylansować w Polsacie, żeby jej długi spłacić. Cyganka i pani do towarzystwa. Tego nie powiedziała, że to jest pani do towarzystwa. Robi relację i robi ze mnie idiotę. Robi ze mnie pijaka, nie jestem alkoholikiem, jestem porządnym człowiekiem. Pracuję normalnie i mam na to świadków – powiedział Robert na swoim Instagramie.

Chłopaki do wzięcia. Zuzia wróciła do Tancerza?

Po całej aferze z rozstaniem fani wiedzieli, że nic już tego związku nie będzie. Jednak według internauty tak do końca nie jest. Udostępnił on nagranie i zdjęcia, gdzie Tancerz i Zuzia, jakby nigdy nic idą razem przez jedną z uliczek. Czy to na 100% powrót? Są dwie opcje. Na zdjęciach widać walizkę.

• 1. Zuzia wróciła po resztę swoich rzeczy i jedzie do Niemiec.
• 2. Zuzia postanowiła wrócić do Roberta.

Na razie nie ma oficjalnego komentarza pary.

Tak wyglądają domy i mieszkania "Chłopaków do wzięcia"