Ceny masła są coraz wyższe
Od jakiegoś czasu dosłownie ceny masła w Polsce są coraz wyższe. Jeszcze niedawno bez promocji udało się kupić kostkę za 5 zł. Obecnie ceny sięgają nawet 10 zł. Nic dziwnego, że wielu Polaków rzuca się szturmem na zakupów produktów w sklepach, szczególnie gdy jest ono w promocji. Wszystko przez zbyt małą ilość mleka, która jest potrzebna do promocji właśnie masła. Jak się okazało, rząd postanowił zareagować.
Polski rząd interweniuje
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła przetarg na zakup masła
- Ogłoszony przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych przetarg dotyczy sprzedaży mrożonego masła w blokach 25 kg. W sumie Agencja chce sprzedać ok. 1000 ton tego produktu. Minimalna cena sprzedaży masła wynosi 28,38 zł/kg (bez VAT). Otwarcie ofert związanych z przetargiem nastąpi 19 grudnia 2024 roku. Sprzedawane przez RARS masło pochodzi z rezerw żywnościowych Agencji. Rezerwy te są tworzone, aby zachować ciągłość dostaw niezbędnych do funkcjonowania gospodarki i zaspokojenia podstawowych potrzeb obywateli. Interwencyjne działanie RARS powinno przyczynić się do stabilizacji cen masła na rynku - przekazano w komunikacie.
Jak dodaje minister Siemoniak, powinno to pomóc lokalnemu rynkowi.
- Na pewno te działania powinny sprzyjać, że zwiększy się podaż i ta cena powinna się obniżyć. Natomias wszystko też zależy od rynku i liczę, że rezultaty będą względnie szybkie - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Zdaniem ekonomisty Piotra Kuczyńskiego, analityka domu inwestycyjnego Xelion, spadek cen jest bardzo prawdopodobny, choć będzie to raczej hamowanie wzrostu niż powrót do cen sprzed kilku lat
- Według mnie to powinno zmniejszyć cenę w sklepach do 8-9 zł z 10 zł. To całkowicie realne - skomentował ekspert dla Radia Eska.
Eksperci podkreślają, że to, jak szybko odczujemy spadek cen zależy od tempa przeprowadzenia przetargu przez RARS.
Dlatego spadku cen należy spodziewać się najwcześniej na początku przyszłego roku.