Budda dalej przebywa w areszcie. Może tam spędzić nawet 9 miesięcy

Budda w areszcie śledczym

Znany YouTuber Budda został zatrzymany 14 października 2024 roku, dzień po swoim ogłoszeniu zawieszenia publikowania filmów. Od tamtego czasu przebywa w areszcie śledczym, gdzie oczekuje na rozprawę. Zostały mu postawione zarzuty m.in. prania brudnych pieniędzy oraz organizowania fałszywych loterii. Sędzia nie zgodził się na możliwość opuszczenia przez influencera aresztu za poręczeniem majątkowym. W tej sprawie odbyło się posiedzenie, na którym ustanowiono, że mężczyzna pozostanie w areszcie. Wszystko wskazuje na to, że może tam zostać nawet na okres 9 miesięcy.

Budda jest w areszcie od około dwóch tygodni. To jest dopiero początek. Myślę, że z sześć - dziewięć miesięcy w areszcie pozostanie Przyjmuje się, że w Polsce areszt tymczasowy trwa około roku i taka jest też praktyka - mówiła w Studiu PAP adwokat Karolina Pilawska.

Budda oskarżony

Zatrzymanie YouTubera Buddy było jedną z najgłośniejszych internetowych spraw w ostatnich miesiącach. Mężczyźnie i 9 osobom powiązanym ze sprawą postawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy czy organizowania fałszywych loterii. Centralne Biuro Śledcze Policji zabezpieczyło majątek opiewający na ok. 140 milionów złotych, w skład którego wchodziły luksusowe samochody czy nieruchomości. Mężczyzna pozostaje w areszcie od kilku tygodni, ale sprawa jest w toku:

Polska historia zna takie przypadki, że ktoś był kilka lat trzymany w areszcie, a potem został uniewinniony. Wówczas Skarb Państwa ponosi za to odpowiedzialność, czyli wypłaca odszkodowanie - mówiła w Studiu PAP adwokat Karolina Pilawska.

Influencer znany był ze swoich filmów o tematyce motoryzacyjnej. Prowadził też różne akcje, podczas których tankował pojazdy losowych osób lub rozdawał pieniądze. Był znany ze swojej hojności i przekazywania sporych sum pieniężnych na swoich widzów lub organizacje charytatywne. Budda organizował także loterie, w których do wygrania były samochody oraz gotówka. Właśnie te wydarzenia zostały wzięte pod lupę przez prokuraturę. Mężczyźnie może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

W tym areszcie może przebywać Budda: