Alexis Saint-Pete o początkach swojej kariery
Alexis Saint-Pete udzieliła dosyć obszernego wywiadu "Dzień Dobry TVN". Jak się okazuje, jej opanowany ruch sceniczny i umiejętności taneczne nie wzięły się znikąd. Już jako dziecko kradła szpilki mamie i tańczyła przed lustrem. Rodzice widzieli jej chęci i zapisali ją do szkoły baletowej.
W szkole niestety była prześladowana. Dzieki Alexis udało się jej przetrwać trudny szkolny okres. Postanowiła potem przeprowadzić się do Londynu, aby móc tam się rozwijać. Nauczyła się konkretnego tańca, technik makijażu.
- Londyn był miejscem moich marzeń. [...] Konkurencja jest duża, ale musisz być pewna siebie i być fair. [...] Chcę, żeby ludzie mnie respektowali, tak jak ja respektuję ludzi - powiedziała Alexis w Dzień Dobry TVN.
Alexis Saint-Pete to tak naprawdę też Piotr, który na co dzień zajmuje się "spaniem i jedzeniem ziemniaków".
Obecnie dzięki regularnej i ciężkiej pracy ma bardzo napięty grafik
- To nie jest tylko przebieranie się, to jest naprawdę spektakl i duże show, gdzie dużo się dzieje. Trzeba to brać bardzo poważnie - powiedziała Alexis w Dzień Dobry TVN.
A ile zajmuje przygotowanie się Alexis do codzienności?
- Jeżeli jest występ - zajmuje to pół godziny. Jeżeli idziemy na randkę to dwie godziny. A do studia to już od 5 godziny - powiedziała Alexis do Dzień Dobry TVN.
Polecany artykuł: