Ławki na ul. Boguchwały - czy są potrzebne?
Pierwszy raz kontrowersyjny temat został poruszony na grupie "Piotr Krzystek na mieście", gdzie prezydent Szczecina odpowiada na najbardziej naglące pytania. Pan Adam zamieścił zdjęcie ławek, dziwiąc się, skąd wzięła się potrzeba takiego zagęszczenia inwestycji:
- Panie Prezydencie, na krótkim ok. 100-metrowym odcinku ul. Boguchwały zainstalowano 7 ławek. Pytam dla kogo one są przeznaczone? Dla turystów, którzy będą podziwiać elewacje i jadące tramwaje? Dlaczego tylko 7 a nie 17 albo 70? - napisał Pan Adam
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Piotra Krzystka. Jak się okazało, o inwestycję prosili seniorzy mieszkający na szczecińskim Niebuszewie:
- Nie będę się wypowiadał co do liczby ławek bo to kwestia uznaniowa. Natomiast seniorzy, których w okolicy nie brakuje, sygnalizowali by o nich pamiętać - odpisał Piotr Krzystek
Internauci nie rozumieją nowej inwestycji w Szczecinie
Internauci pod postem Pana Adama nie zostawili suchej nitki na realizatorach zamówienia. Doszło do punktu, gdzie co poniektórzy użytkownicy zaczęli snuć... teorie spiskowe!:
- One są dla lokalnego systemu zwiadowczego - napisał żartobliwie Pan Arkadiusz
- Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś potrzebował takiego zlecenia - dodał Pan Przemek
My jednak porozmawialiśmy z seniorami w okolicach ul. Boguchwały i z tego co się dowiedzieliśmy, ławki spełniają swoją funkcję. Przed postawieniem inwestycji starsi ludzie nie mieli gdzie odpocząć - teraz nie muszą narzekać na brak miejsca do regeneracji.