Sąsiedzi ukarali go za notoryczne złe parkowanie
Choć do zdarzenia doszło w 2014 roku, ponownie stało się ono viralem w sieci. Nic dziwnego, sąsiedzi podeszli do sprawy kreatywnie. A dlaczego 2014? Świadczą o tym stare artykuły z lokalnych portali oraz fakt, że remont tej drogi w tej okolicy był właśnie w 2014 roku. Było to na ul. Niemcewicza na Niebuszewie-Bolinku w Szczecinie.
Jak opisują internauci, parkujący tym autem notorycznie parkował w złym miejscu - było tam nieoznakowane jeszcze przejście dla pieszych. Nie zdawały się na nic rozmowy, pouczenia. Właściciel samochodu miał to ignorować. Pewnego dnia sąsiedzi nie wytrzymali i postanowili zemścić się. Właściciel auta musiał być w szoku, bo zastał auto owinięte prawdopodobnie celofanem lub stretchem. Umocowano je między znakiem a pachołkiem.
Internauci nie mieli litości. Oto najlepsze komentarze:
- Problem patoparkowania nie zostanie rozwiązany, dopóki to sami mieszkańcy, a nie aktywiści i nieliczni mieszkańcy, będą krytykować przyzwolenie instytucjonalne na zjawisko. Bo na razie odpowiedz lamiacych przepisy to że przecież nikomu nie przeszkadza.
- I zajęło im to więcej czasu , niż jego chwila z nożyczkami... Genialne...
- A na Fb litania, że może ktoś musiał, może mu słabo było, że nie powinno się tak reagować bez kontekstu xD
- Coś mi się widzi, że samochód obwiązano folią, by nie został uszkodzony w czasie remontu - kładzenia asfaltu.
- Słabo polecam naklejki na szybę z napisem karny ku…taś na bazie papieru. Zmywanie to będzie pamiętał do śmierci
Zachowano oryginalną pisownię komentarzy.