Historia miłości Tary Davis i Huntera Woodhalla
Ich historia miłosna rozgrzewa amerykańskie media. Nic dziwnego, łączy ona olimpijkę z paraolimpijczykiem. Jak się poznali?
Tara Davis szybko zakochała się w sporcie. To był jej cały świat. W 2017 roku na zawodach międzystanowych w Idaho poznała Huntera. Ona z Utah, on z Teksasu. Odległość spora! Jednak jak Tara go zobaczyła, stwierdziła, że musi go... przytulić.
- Wybiegłam na tor i powiedziałam "Nie wiem dlaczego, ale muszę to zrobić i cię przytulę". To był pierwszy raz kiedy rozmawialiśmy - opowiada Tara w amerykańskich mediach.
Wtedy Hunter miał pomyśleć, że Tara zostanie jego żoną. Zaczęli się spotykać, chociaż oboje studiowali na różnych i odległych uczelniach - ona w Arkansas, on w Teksasie. Jak zaznaczają, sporo pomogło im zaufanie i konsekwencja. W wolnym czasie się starali spotykać, regularnie też ze sobą rozmawiali. Dla kobiety nie była problemem jego niepełnosprawność. Nie liczyło się to, tylko jakim jest człowiekiem.
- Staramy się mówić sobie nawzajem, co czujemy. To pomaga. Ważną rzeczą też jest wzajemne zrozumienie i komunikacja. Musieliśmy zrozumieć swoje cele ora nawzajem się motywować - powiedziała Davis dla magazynu Elle.
Dlaczego Hunter Woodhall startuje jako paraolimpijczyk? Urodził się z niezwykle rzadką chorobą, przez którą stracił część nóg. Nie sprawiło to jednak, że nie znalazł swojej pasji jaką jest sport - biega na 400 m kategorii T62 (zawodnicy z amputacją dwóch kończyn dolnych poniżej kolana, którzy biorą udział w konkurencjach biegowych i rzutowych z zastosowaniem protezy) i czasami na 200 m.
W 2021 roku zarówno Tara Davis jak i Hunter Woodhall wzięli udział w igrzyskach w Tokio.
- Wspólnie jednocześnie doświadczaliśmy igrzysk. To coś niesamowitego - powiedziała dla People Tara.
Choć ona zajęła dopiero 6 miejsce w skoku dal, Hunter zdobył brązowy medal. Oboje wzajemnie się wspierali w social mediach.
- Jestem tak podekscytowana, że on przychodzi mnie oglądać. To wyjątkowy czas - powiedziała Tara dla People.
Również w 2021 roku para się zaręczyła, a w 2022 roku Tara Davis-Woodhall została żoną Huntera Woodhalla. Obrączki niosły ich dwa psy: Milo i Winnie.
Tara Davis-Woodhall mistrzynią olimpijską w skoku w dal
Tara Davis-Woodhall zdobyła złoty medal w skoku w dal, skacząc 7,10 m. Oczywiście na stadionie był jej mąż, Hunter. Wspierał ją w trakcie konkursu, a po zdobyciu złota Tara od razu podbiegła do męża wspólnie cieszyć się z jej medalu.
- Przeszłaś przez tak wiele, aby dać sobie szansę. Zainspirowałaś tak wielu swoją autentycznością. Pokazałaś, że można walczyć. Przez wszystko nadal walczyłeś o swoje marzenie. Nikt nie był bardziej zdyscyplinowany. Każdego dnia inspirujesz mnie do bycia świetnym - napisał na Instagramie Hunter.
Co ważne, mimo że Tara zakończyła już swój udział w igrzyskach w Paryżu, zostaje dłużej w stolicy Francji. Wszystko przez... swojego męża. Zaraz po igrzyskach olimpijskich, rusza paraolimpiada. Tara zostaje dłużej, aby wspierać męża podczas jego startów.