Wodociągi

i

Autor: Jakub Chonchera

Miasto

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie apeluje, by nie wyrzucać świątecznej sałatki do toalet

2024-04-01 14:01

Wyrzucanie świątecznych sałatek czy wylewanie zup do toalet to złe rozwiązanie, grożące nawet poważną awarią sieci – przestrzega szczeciński Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Nadmiarem jedzenia lepiej podzielić się z potrzebującymi - podkreśla ZWiK.

Tego nie wrzucaj do kanalizacji. ZWiK apeluje

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie przypomina, by nadmiaru jedzenia czy po prostu resztek ze świątecznego śniadania lub obiadu nie pozbywać się poprzez kanalizację, ponieważ może to powodować zatkanie sieci kanalizacyjnej, a nawet poważne awarie.

„W okresie świąt mamy więcej zgłoszeń dotyczących niedrożnych kanalizacji. Jest to związane ze świątecznym gotowaniem. Do toalet wrzucamy resztki jedzenia i inne rzeczy, które nie powinny tam trafić. Pamiętajmy, że działając w ten sposób, narażamy się nie tylko na awarię czy zatkanie naszej sieci kanalizacyjnej, ale także dokarmiamy szczury” – tłumaczy kierownik Centralnej Dyspozytorni ZWiK Ewelina Piotrowicz-Wrona, cytowana w komunikacie spółki.

Szczecińskie krokusy zagrożone zadeptaniem

Pracownicy wodociągów apelują, że nadmiarem jedzenia, dzielić się z potrzebującymi. Np. korzystając z Jadłodzielni hwww.jadlodzielniaszczecin.pl. Szafy, w których można pozostawić produkty spożywcze czy potrawy, znajdują się dziewięciu punktach Szczecina. Jadłodzielnie funkcjonują również w innych miastach.

„Kupujemy i gotujemy za dużo, nadwyrężając portfel, by później nadmiar trafił do toalety, obciążając sieć kanalizacyjną. Wtedy o kłopoty bardzo łatwo. Przypominamy, że nadwyżką potraw warto podzielić się z innymi, na przykład przekazując do Jadłodzielni. Wyrzucanie sałatek czy wylewanie zupy do toalety to najgorsze rozwiązanie” – mówi rzeczniczka prasowa ZWiK Hanna Pieczyńska.

Jak podkreśla, że awarie sieci wodociągowej to nie zawsze są zdarzenia losowe. Często mieszkańcy są „sprawcami własnych problemów”, ponieważ toaletę traktują jak śmietnik. Wrzucają tam np. obierki, kości, torby foliowe, opakowania po kostkach WC, pieluchy, bandaże, a nawet części garderoby. Wylewają farby, lakiery, zużyte oleje. „” – wyjaśnia Pieczyńska.Oblepiając ściany przewodów, stopniowo zmniejszają ich średnicę, prowadząc do zatorów

Apeluje, by do toalety nie wylewać zup, tłuszczu, a także fusów po kawie i herbacie. „Pod wpływem zimnej wody tężeją w rurach i zmniejszają ich średnicę. Odkładają się na przewodach kanalizacji sanitarnej oraz łączą się z innymi nieczystościami, tworząc nieprzepuszczalną bryłę” – opisuje rzeczniczka ZWiK.

Przypomina, że do kanalizacji nie należy wrzucać materiałów higienicznych (np. nawilżanych chusteczek, podpasek, patyczków do czyszczenia uszu itd.), które są wykonane z tworzyw sztucznych. Nie rozpuszczają się w wodzie, pęcznieją, nie ulegają rozdrobnieniu. W efekcie prowadzi to do zatkania odpływu toalety, pionów kanalizacyjnych, a także „poważnie zakłóca procesy technologiczne w oczyszczalni ścieków”. W toalecie nie powinny lądować też niedopałki, substancje chemiczne, lekarstwa (mogą być niebezpieczne dla mikroorganizmów odpowiadających za oczyszczanie ścieków), igły.

Szpinakowy Pałac w Szczecinie. Zobacz te zdjęcia!

Sonda
Czy miejskie toalety powinny znów zostać uruchomione?