Zakażenie koronawirusem: Co robić?
Co robić, jeśli wykryto u mnie zakażenie koronawirusem? To pytanie wielokrotnie przewija się w mediach społecznościowych, a Ministerstwo Zdrowia stara się dostosować schemat postępowania z pacjentami zakażonymi tka, by leczenie było jak najbardziej efektywne. Na początku jesieni zlikwidowano szpitale jednoimienne na rzecz trzystopniowego systemu leczenia szpitalnego, a lekarzy rodzinnych uprawniono do zlecania testów, także przez teleporadę. Na tym nie koniec zmian.
29 września podczas konferencji ogłoszono kolejne zmiany.
Nowy schemat postępowania z pacjentem zakażonym koronawirusem
- W reakcji na sygnały i apel lekarzy zakaźników, chcemy zmodyfikować schemat postepowania z pacjentem z dodatnim wynikiem testu - mówił minister Adam Niedzielski. - W poniedziałek odbył się sztab kryzysowy i znaleźliśmy rozwiązanie, które jeszcze tego samego dnia zostało omówione z zakaźnikami - podał.
Teraz pacjent z wynikiem dodatnim wróci do lekarza POZ lub do szpitala na pierwszym poziomie, a lekarz dokona dalszej oceny. Jeśli objawów choroby nie będzie lub nie będa duże, wówczas lekarz podejmie decyzję o izolacji domowej. Jeśli jednak objawy będą wyraźne, pacjent trafi do szpitala zakaźnego lub szpitala trzeciego stopnia:
- Gdy pacjent trafi do szpitala drugiego i trzeciego poziomu, tam będą podejmowane decyzje czy zostanie przyjęty na obserwację, izolację domową lub trafi do sieci izolatoriów, która ciągle funkcjonuje – dodał Niedzielski.
Więcej łóżek w szpitalach
Jednocześnie ministerstwo zapewnia, że nie zabraknie łóżek i respiratorów w szpitalach. Ich liczba jest zwiększana:
- Chcemy, by liczba wolnych łóżek i respiratorów odpowiadała zapotrzebowaniu. Na razie liczba łóżek jest wystarczająca. Nie ma takiej możliwości, żeby ich zabrakło - podkreślił minister Niedzielski.