Wzrosną ceny opłat za żłobki w Koszalinie. Podwyżki potrząsną kieszeniami mieszkańców

Kontrowersyjne zmiany w cenach

Koszalińscy radni przegłosowali uchwałę, na mocy której opłata za stały pobyt dziecka w żłobku wzrośnie z 580 złotych do 1750 złotych miesięcznie. To drastyczna podwyżka, która na pewno "zaboli" portfele niektórych rodziców. Za uchwaleniem nowych cenników głosowało 13 radnych z partii Koalicji Obywatelskiej. Pomysłowi sprzeciwiło się 6 radnych z Prawa i Sprawiedliwości i Trzeciej Drogi. Z czego wynikają nowe ceny? Oficjalnie ma być to uzupełnienie miejskiego budżetu i szukanie pieniędzy na nowe inwestycje. Pieniądze rodziców zasilą więc kasy miasta, które z kolei przeznaczone zostaną na wydatki związane najpewniej z nową infrastrukturą czy bieżącymi wydatkami. Mowa tu o prawie 10 milionach złotych w skali roku. Rządzący zapewniają, że zmiany są konieczne z punktu widzenia finansów miejskich. Miasto dopłaca do żłobków ok. 18 milionów złotych rocznie. Niwelowanie tej straty pozwoli zatem na większą swobodę w planowaniu inwestycji. Ale czy na pewno chodzi dokładnie o to?

Program Aktywny Rodzic ma pomóc w zapłacie

Rząd przegłosował ustawę o nowym programie socjalnym, w skład którego wchodzi pomoc o nazwie "Aktywny Rodzic". Program ten zakłada dofinansowania do opłat związanych z opieką nad dziećmi w wieku od 12 do 35 miesięcy. Tym samym nowy rodzaj pomocy finansowej eliminuje dopłaty do żłobków, które do tej pory realizowane były z funduszów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenie wynieść ma 1500 lub 1900 złotych. Większa kwota przysługuje dzieciom z orzeczeniem o niepełnosprawności. Niektórzy, w tym znany dziennikarz Krzysztof Stanowski, zauważają że podwyżki w koszalińskim żłobku to pokłosie nowego programu socjalnego. Tym samym jest to niwelowanie poniesionych strat. Stanowski postanowił nagłośnić sprawę na swoim profilu na portalu X, który ma wiele odbiorców. Pozostaje więc pytanie czy faktycznie rodzice otrzymujący finansową pomoc od państwa będą zmuszeni wydać ją w całości na opłatę koszalińskiego żłobka, a nawet dopłacić dodatkowe 250 złotych. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.

Oto najbiedniejsze powiaty w województwie zachodniopomorskim: