O czym opowiada opera?
- "Król Roger" jest opowieścią o władcy. U nas jest to powiedzmy polityk, który przechodzi pewną przemianę wywołaną przez obcą postać w jego świecie, która burzy ten jego porządek świata. To jest bardzo ciekawa opowieść i ją można odczytywać w wielu warstwach. W pierwszej takiej zupełnie zewnętrznej, pewnych zdarzeń, które się dzieją na scenie. Można też zajrzeć głębiej i szukać pewnych odniesień czy cała ta historia się nie dzieje jedynie w głowie władcy, który spotkał swoją ciemną stronę. Można ją też interpretować pod kątem symboliki czy różnych odniesień, które znajdziemy w tej interpretacji. Wielką rzeczą, która przemawia do wyobraźni są środki inscenizacyjne, scenograficzne, światła i sama gra aktorów czy śpiewaków. W tej historii myślę, że nawet młody widz się odnajdzie i nie będzie czuł się obco - wyjaśnia Jerzy Wołosiuk, dyrygent i kierownik muzyczny spektaklu.
Polecany artykuł:
Co ciekawe, po raz pierwszy "Król Roger" został wystawiony w Warszawie w 1926 roku.