Marcel Wędrychowski - "Mogliśmy inaczej zareagować"
- Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Ciężko się gra, kiedy Śląsk się cofa i gra tylko z kontry. Próbowaliśmy strzelić bramkę, nie udało nam się. Mieliśmy bardzo dużo akcji, żadnej nie zamieniliśmy na gola (...) Nie strzeliliśmy bramki w pierwszej połowie, kiedy powinniśmy. W drugiej połowie Śląsk miał swoje lepsze momenty z kontrataku (...) Dostaliśmy przysłowiowego strzała i te morale spadają. Mogliśmy inaczej zareagować, ale tego nie zrobiliśmy - powiedział pomocnik Pogoni Szczecin
Paweł Stolarski - "Musimy w końcu wygrać"
- To jest nie do przyjęcia być całe 45 minut na połowie przeciwnika i stworzyć tyle sytuacji, kiedy żadna piłka nie wpada do siatki. Ciężko jest mi to zrozumieć i na pewno nie może to tak wyglądać (...) Jest w nas tyle złości, ze chcemy to na spokojnie jutro przeanalizować. W końcu trzeba wygrać, a najbliższe spotkanie jest w Białymstoku - powiedział obrońca Pogoni
Jens Gustafsson - "Niewiele brakowało, abyśmy zdobyli bramkę"
- Chciałem pogratulować Śląskowi zwycięstwa. Siedzieć tutaj po wyniku 0:2 jest dużym rozczarowaniem. Ciężko nazwać ten wynik logicznym, jeśli oglądało się mecz. W pierwszej połowie mieliśmy kontrolę, przeprowadziliśmy wiele ataków, wielokrotnie niewiele brakowało, abyśmy zdobyli bramkę. Niestety znowu straciliśmy gola tuż po przerwie. To nas trochę zestresowało, ale mimo to ciągle atakowaliśmy. Na koniec Śląsk strzelił gola z karnego i to był „game over” - powiedział trener Pogoni
Polecany artykuł: