Ukradli psa z prywatnej posesji
Do zdarzenia doszło 27 lipca w Świnoujściu, dokładnie przy ul. Okólnej. Grupa mężczyzn podeszła do ogrodzenia jednej z posesji i odciągnęła uwagę dużego psa tym samym zabierając z ogrodu małego pudla.
W biały dzień po prostu podjechali, karmili zwierzęta. Dwie dziewczynki, jedna miała z 7 lat, druga z 14. Jedna odciągała dużego psa, rzucała mu karmę w drugą stronę, a dwóch panów, jeden odciągał kratę, drugi wsadził ręce i po prostu wyszarpał Dziunię – opowiada w rozmowie z TVP3 Szczecin Beata Tomasiewicz, właścicielka psa.
Dziunia, czyli pies Pani Beaty próbowała się jeszcze bronić przed napastnikami. Strach psa doprowadził do tego, że pudel ugryzł jednego ze złodziei. Właścicielka zwierzęcia wyznała w rozmowie z TVP3 Szczecin, że to członek rodziny, a nie zabawka. Jak mówi Pani Beata, dla całej rodziny to straszna krzywda.
Policja poszukuje złodziei psa
Sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze policji. Komenda Miejska Policji w Świnoujściu apeluje do wszystkich osób, które posiadają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego mężczyzny lub lokalizacji pojazdów, którymi, jak ustalili policjanci, złodzieje poruszali się. Są to Chrysler o numerach rejestracyjnych ZST 93YH, a także Ford Transit o numerach rejestracyjnych BS 56LGS.
W przypadku posiadania takowych informacji należy zadzwonić pod jeden z numerów telefonicznych:
- 47 78 31 511
- 47 78 31 512
Ponadto Komenda Miejska Policji w Świnoujściu ustaliła tożsamość jednego z mężczyzn, to Constantinescu Gheorghe-Ciprian.
Jak informuje Super Express, właściciele Dziuni obawiają się, że zwierzę mogło zostać wywiezione za granicę. Nie tracą jednak nadziei i liczą na pomoc innych osób oraz funkcjonariuszy policji.
