"Strażnicy graniczni prowadzący w okolicy Krajnika Dolnego kontrole sanitarne przed północą zwrócili uwagę na kampera jadącego od strony Niemiec. Za jego kierownicą siedział 21-letni mieszkaniec woj. zachodniopomorskiego. Mimo że miał dokumenty pojazdu, funkcjonariusze w trakcie rozmowy z nim nabrali podejrzeń, że samochód może być kradziony" – podał w piątek rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Pojazd nie figurował w żadnym systemie informatycznym jako utracony, dlatego o zdarzeniu poinformowano Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku.
"Po zawiadomieniu Straży Granicznej niemiecka policja skontaktowała się z właścicielką auta. Dopiero wówczas wyszło na jaw, że kamper kilka godzin wcześniej został skradziony w Berlinie" – poinformował kmdr ppor. SG Juźwiak. Jak dodał, pojazd z 2012 roku został zabezpieczony, jego szacunkowa wartość to 160 tys. zł.
Kierowca samochodu został zatrzymany pod zarzutem paserstwa. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
qz-Fd3h-7nbT-6eJ3