Pobicie na boisku szkolnym
Na nagraniu widać jak na jednym z boisk chłopiec jest bity, kopany i duszony. Jego oprawcy, którzy wydają się być w podobnym, szkolnym wieku, przeklinają i zachęcają innych uczestników zajścia do wymierzania ciosów. Pod koniec nagrania słychać jak jedno z dzieci woła opiekuna, co wskazywałoby na jego obecność podczas pobicia. To opis filmu, który trafił do sieci 24 października i szybko zaczął być udostępniany przez internautów.
Nagranie przypomina znęcanie się przez grupę uczniów nad jednym ze swoich rówieśników. Oprócz bluzgów i wymierzanych ciosów, widać i słychać jak w tle jeden z młodocianych pali e-papierosa. Każda sekunda filmu jest coraz bardziej przerażająca, pojawiają się ciosy nogą w leżącego chłopca. Poszkodowany będąc duszonym wykrzykuje jedynie "Nie, nie". Sytuacja przypomina "zabawy" z lat 90., kiedy przemoc na korytarzach i boiskach szkolnych miała być formą rozrywki. Wydawać by się mogło, że takie zdarzenia odeszły w zapomnienie w dobie monitoringu i uświadamiania społeczeństwa o takich wybrykach. Jak widać na nagraniu, nic bardziej mylnego.
Policja ustala miejsce nagrania
Z opisu filmu wynika, że miejscem zdarzenia jest jedno ze szczecińskich boisk, dokładnie to przy zespole szkół nr 16 przy Emilii Plater. Ustaleniem boiska zajmuje się jednak policja, gdyż nagranie jest niewyraźne i nie wskazuje jednoznacznie na miejsce, w którym doszło do pobicia.
Miejsce zdarzenia badają funkcjonariusze. Ustalają kiedy doszło do zdarzenia i czy faktycznie miało to miejsce gdzie jest to wskazane w komentarzach w miejscach społecznościowych. Ewentualnie czy doszło do tego gdzie indziej na terenie Szczecina, czy w ogóle na terenie tego miasta - dla Eska Szczecin News mówił Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, asp. Paweł Pankau.
W dobie mediów społecznościowych rozpowszechnianie tego typu nagrań może być zagrożeniem, ale też pomocą w ustaleniu sprawców pobicia. O przebiegu zdarzenia i ustaleniu miejsca nagrania będziemy na bieżąco informować.