O specjalnym apelu można było usłyszeć w wypowiedzi prezydenta Szczecina, Piotra Krzystka. Jego zastępca, Krzysztof Soska, zwrócił się do polskiego rządu z prośbą o "otwarcie granicy" dla pracowników zatrudnionych po niemieckiej stronie.
Przez nałożone obostrzenia (związane z pandemią COVID-19) takie osoby nie mogą wjechać na teren Niemiec.
Apel zakłada umożliwienie zatrudnionym po drugiej stronie granicy normalne przemieszczanie się i powrót do domu. Tacy pracownicy nie musieliby odbywać 14-dniowej kwarantanny, jeśli nie wykazywaliby żadnych objawów choroby.
Troska regionalnych władz o pracowników i gospodarkę z pogranicza wzrasta. Rozwiązanie problemu usprawniłoby wszelkie działania, a pracownicy transgraniczni nie byliby narażeni na utratę stanowiska.