Tragiczny pożar w Dolicach. Rodzina straciła dosłownie wszystko i potrzebuje pomocy!

Pożar domu w Dolicach. Strażacy uratowali psa

Około godziny 16:30, 12 maja 2024 roku Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Stargardzie dostała informację o pożarze zabudować w Dolicach.

- Słup czarnego dymu nad naszą miejscowością nie wróżył naszym druhom pędzącym do remizy niczego dobrego. Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu okazało się, że płonie magazyn materiałów budowlanych, sklep i mieszkania znajdujące się nad nim. Ze względu na ilość zgromadzonych materiałów ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko - relacjonowało na swoim Facebooku OSP Dolice.

Choć sytuacja była tragiczna, bohaterscy strażacy weszli do jednego z mieszkań, aby uratować życie małego pieska.

Działania trwały do późnych godzin nocnych i jak się okazało, było sporo zniszczeń.

Tragiczny pożar domu w Dolicach. Pani Janina z rodziną potrzebuje pomocy

W mieszkaniu żyła pani Janina z panem Kacprem i synami: Filipem, Mikołajem oraz Oliwierem. W jednej chwili ich życie legło w gruzach i stracili dobytek całego życia.

- Pomóżmy im odbudować dom. Pomóżmy im wrócić do swojego kochającego domu. W tej chwili zbieramy na najpotrzebniejsze rzeczy dla rodziny, aby mogli funkcjonować. Każda złotówka jest dla nas ważna. Utworzyłam zbiórkę, aby pomóc mojej kuzynce i jej rodzinie odbudować dom po pożarze. Ze względu na sytuację rodzinną spadkową dom nie był ubezpieczony. Wszystko jest zalane i spalone. W ostatniej chwili z pożaru uratowano pieska. Wszyscy jesteśmy bardzo załamani całą sytuacją, dlatego robimy wszystko, aby im pomóc - przekazała pani Magdalena, bliska pani Janiny i pana Kacpra.

Zbiórka na remont domu po pożarze w Dolicach znajduje się na stronie pomagam.pl. Obecnie zebrano ponad 20 tysięcy złotych, ale potrzeby są o wiele większe.

- Wszyscy, którzy chcą pomóc, mogą zgłaszać się bezpośrednio w miejscu zdarzenia, gdzie cały czas trwa praca. Można kontaktować się również z Pracownikiem socjalnym GOPS - dodało OSP w Dolicach.