- Mężczyzna przebywając w jednym ze szczecińskich kompleksów handlowych nie miał zakrytych ust i nosa za pomocą maseczki, co nie umknęło patrolującym to miejsce policjantom. Funkcjonariusze ukarali krewkiego przeciwnika obostrzeń sanitarnych mandatem - mówi sierż. sztab. Paweł Pankau, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Polecany artykuł:
Jednak to był dopiero początek serii wykroczeń i kumulacji kar.
- Wzburzony Pan wsiadł za kierownicę swojego samochodu i w drodze przekroczył dozwoloną prędkość, w terenie zabudowanym, o ponad 50 km/h. Wcześniej przejechał też przez skrzyżowanie w momencie, kiedy na sygnalizatorze widniał kolor czerwony. Po popełnieniu tych wykroczeń został zatrzymany przez patrol funkcjonariuszy z grupy "Speed". Stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem karnym o łącznej wysokości 2000 zł - kontynuuje Pankau.
Polecany artykuł:
Mężczyzna pośpiech na drodze tłumaczył zdenerwowaniem wynikającym z ukarania go mandatem za brak maseczki.