Jest to święto wszystkich łasuchów, pączko i faworkożerców. Kolejki do szczecińskich cukierni ustawiły się już od samego rana.
- Przyszliśmy po najlepsze pączki w Szczecinie. Jaka przyjemność dla podniebienia - mówią szczecinianie.
A jest w czym wybierać. Są pączki z budyniem, marmoladą, z toffi, pączki z likierem czy z czekoladą. Zapytaliśmy Panią Irenkę o słodkości jakie najczęściej wybierają szczecinianie.
- Częściej pączki. Faworki to już jest taki bardziej luksusowy towar dla naszej kieszeni w tej chwili niestety. Pączki z konfiturą różaną no i pyszne jedyne w Szczecinie pączki z jagodami - mówi Pani Irenka.
A my przypominamy, jeden pączek ma ok 340 kalorii, by go spalić trzeba biegać przez 20 minut lub całować się przez 34 godziny.