Przerwa w funkcjonowaniu trwała dobę. Oddział został zdezynfekowany, a wszystkie osoby, które mogły mieć kontakt z zakażoną koronawirusem pielęgniarką poddano kwarantannie.
- W czasie, gdy SOR na Unii Lubelskiej był zamknięty, pacjentów przyjmowały izby przyjęć w szpitalu Wojskowym przy Piotra Skargi, w szpitalu MSWiA przy ul. Jagiellońskiej i w SPK2 na Pomorzanach – mówi Paweł Rodzoś, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego – Gotowe do przyjęcia pacjentów z ciężkimi obrażeniami były także lądowiska dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w szpitalach w Zdrojach, Koszalinie, Gryficach i Szczecinku.
Do 21 kwietnia pozostaje zamknięty SOR w Zdunowie. Koronawirusa potwierdzono tam u 7 osób personelu medycznego.