Ścięte warkocze zostaną przekazane Fundacji Rak'n'Roll która wykona peruki dla pacjentów zmagającymi się z nowotworami.
Polecany artykuł:
Jedną z uczestniczek była 11-letnia niewidoma Magda:
- Zdecydowałam się oddać połowę mojego warkocza, żeby zrobić z nich peruki i pomóc dzieciom chorym na raka. To jest bardzo miłe jak okazujemy komuś swoją pomoc - podkreśla dziewczynka.
Większość chętnych nie pierwszy raz włącza się w tego typu wydarzenia:
- Już raz brałam udział w tej akcji i uznałam, że te włosy bardziej się przydadzą innym, którzy ich potrzebują. Mi nie przeszkadzają krótkie włosy, myślę nawet że są bardziej praktyczne. Taka pomoc jest bardzo ważna, szczególnie dla tych, którzy kiedyś mieli długie włosy i w pewnym stopniu się do nich przywiązali - mówi Agata, kolejna z uczestniczek.
Polecany artykuł:
Włosy ścinane w ramach akcji musiały mieć minimum 25 centymetrów długości.