Psy policyjne - jak wygląda ich służba?
Wiele osób myśli, że w dzisiejszych czasach rozbudowana technologia i nowoczesny sprzęt z łatwością mogą zastąpić psy policyjne. Nic bardziej mylnego! Praca psów policyjnych jest nieoceniona, a ich służba przydaje się funkcjonariuszom praktycznie każdego dnia! W Komendzie Miejskiej Policji w Szczecinie psy policyjne odgrywają niezwykle ważną rolę:
- Ogniwo przewodników psów służbowych posiada aktualnie 14 piesków. Są to psy różnych ras i różnych kategorii. Psy w policji spełniają różne role i pełnią różne funkcje. Wyróżniamy psy patrolowe, patrolowo-tropiące, do wykrywania środków wybuchowych oraz zapachów narkotyków i ludzkich zwłok. Psy na co dzień pełnią służbę jak zwykli policjanci, z tym, że drugim policjantem jest po prostu funkcjonariusz na czterech łapach! - mówi rzecznik szczecińskiej policji sierż. szt. Paweł Pankau
Jak jednak wygląda codzienna praca psa policyjnego?
- Takie psy są codziennie dysponowane do służby i pełnią tę służbę ze swoim opiekunem. Kiedy są potrzebne do zadań specjalnych, wtedy są dysponowane przez dyżurnego jednostki, chociażby do działań poszukiwawczych - dodaje sierż. szt. Pankau
Należy dodać, że psy policyjne są biologicznie o wiele przystosowane do tropienia aniżeli ludzie. Dlatego ich pomoc aż po dziś dzień jest tak ważna i niezastąpiona:
- Psy są wyposażone w mechanizmy, pozwalające im na wykrycie zapachów, których człowiek nie byłby w stanie poczuć - tłumaczy sierż. szt. Pankau
Pokazy psów policyjnych w Komendzie Miejskiej Policji w Szczecinie
Po zebraniu niezbędnej dawki wiedzy, przyszła pora na zaprezentowanie psów policyjnych. Poznaliśmy dwa owczarki oraz terriera: Karła, Rambo oraz Sarę. To jednak Karzeł był w centrum uwagi, prezentując nam sztuczki na torze przeszkód. Nad jego popisami czuwał jego opiekun, mł.asp. Piotr Szczepanowski. Policjant opowiedział o swoich najciekawszych akcjach, które przeprowadził z Karłem:
- Wspólnie z psem wjeżdżaliśmy dźwigiem na środek statku, gdzie podejmowaliśmy tropienie poszukiwanego mężczyzny! - mówi mł.asp. Szczepanowski
Opiekun Karła wytłumaczył również, że służba takiego psa trwa 10 lat. Z początku jest on selekcjonowany z zaprzyjaźnionych hodowli, a następnie odbywa specjalne szkolenie pod Warszawą. Po zakończeniu służby pies odchodzi na zasłużoną emeryturę i zamieszkuje w ciepłym, wygodnym domu.
Polecany artykuł: