Nalot na Strefę Gazy. Nie żyje Polak
Na razie nie podano dokładnych danych zabitego Polaka.
Dwie agencje informacyjne, Reuters oraz Associated Press wraz z portalem "Times of Israel" podali informację o ataku w Strefie Gazy. Jeden z pocisków miał trafić w auto wjeżdżających do Gazy wolontariuszy. Przewozili oni pomoc humanitarną, która kilka godzin wcześniej przypłynęła statkiem z Cypru. Zginął tam nie tylko Polak, ale też i obywatele Australii, Wielkiej Brytanii. Obywatelstwo jednej z osób wciąż jest ustalane. Media dodają, że zginął też palestyński kierowca. Łącznie miało zginąć siedem osób.
Całą sprawę potwierdził premier Australii Anthony Albanese i skontaktował się już z ambasadorem Izraela, aby wyjaśnić całą sprawę.
- Izraelski rząd musi położyć kres masowemu zabijaniu. Musi położyć kres ograniczaniu pomocy żywnościowej, zakończyć zabijanie ludności cywilnej i pracowników organizacji humanitarnych oraz zaprzestać używania żywności jako broni - Jpowiedział Jose Andres, założyciel i szef WCK.
Do całej sprawy odniósł się też Biały Dom, który jest wstrząśnięty całą sytuacją.
- Jesteśmy załamani i głęboko zaniepokojeni atakiem. Pracownicy organizacji humanitarnych muszą być chronieni, ponieważ zapewniają rozpaczliwie potrzebną pomoc, dlatego wzywamy Izrael, aby niezwłocznie zbadał tę sprawę - przekazała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson.
Co ciekawe, Izrael również ma w planach przeprowadzić dogłębne śledztwo, aby zbadać okoliczności tego wydarzenia. Dodają także, że chcą umożliwić dotarcie pomocy humanitarnej do potrzebującym w Strefie Gazy.
Polak zginął w Strefie Gazy. Jest reakcja Ministerstwa Spraw Zagranicznych
- Weryfikujemy obecnie w trybie pilnym te informacje. Zwróciliśmy się do ambasady Izraela, sił bezpieczeństwa i sił zbrojnych Izraela w prośbą o wyjaśnienia. Na razie dysponujemy jedynie informacjami agencyjnymi. Dostaliśmy też informację od tej organizacji humanitarnej, która zajmuje się pomocą mieszkańcom Gazy. Wiemy, że ostrzał wydarzył się w północno-środkowej części Gazy, że wśród osób, które zginęły, jest wymieniamy obywatel Polski. Teraz trwają wszystkie działania, mające na celu ustalenie przebiegu wypadków - przekazał PAP, rzecznik MSZ Paweł Wroński.
Udostępniony w internecie film pokazuje, jak ratownicy medyczni przewożą ciała do szpitala i okazują paszporty trzech spośród zabitych. Wśród nich jest polski paszport. Na innym wideo widać ciała pięciu zmarłych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Mają na sobie strój ochronny z logo organizacji charytatywnej