Nietrzeźwy kierowca w Szczecinie. Robił zygzaki swoim BMW
Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do zajścia.
- Do zdarzenia doszło w prawobrzeżnej części miasta. Policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie zostali wezwani do ujęcia obywatelskiego nietrzeźwego kierującego. Świadków zaniepokoił fakt, że kierowca BMW miał problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy i uderzał w krawężniki powodując zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Moment zatrzymania się kierującego wykorzystali świadkowie i uniemożliwili mu oddalenie się z miejsc - przekazuje Komenda Miejska Policji w Szczecinie.
Szybko na miejscu pojawili się policjanci ze szczecińskiego Dąbia. Po sprawdzeniu stanu kierowcy oraz stanu trzeźwości nie mogli wyjść zaskoczenia. Kierujący BMW miał aż cztery promile alkoholu we krwi!
Jak zaznacza policja w Dąbiu, kierowca odpowie za swój czyn przed sądem.
Za prowadzenie auta po spożyciu alkoholu najniższa kara wynosi 2500 zł, a najwyższa nawet 30 tysięcy złotych. Możliwy jest też areszt na 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do nawet 3 latach oraz 15 punktów karnych.