Nocna prohibicja w Szczecinie: radni zagłosowali za wprowadzeniem uchwały
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, radni w Szczecinie zagłosowali za uchwałą o tzw. nocnej prohibicji. Oznacza to zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach 23:00 - 6:00, które są przeznaczone do spożycia poza miejscem sprzedaży, czyli m.in. sklepy czy stacje benzynowe. Zakaz nie dotyczy restauracji, pubów czy innych lokali gastronomicznych. Nocna prohibicja dotyczyłaby terenu całej Gminy Miasta Szczecin. Za uchwała zagłosowało 22 radnych, sześciu było przeciw, trzech nie wzięło udziału w głosowaniu.
Nocna prohibicja w Szczecinie: kiedy wejdzie w życie?
Najprawdopodobniej nowe przepisy wejdą w życie w nadchodzące wakacje. Dokładna data zależy od daty opublikowania ich w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego - wtedy w przeciągu dwóch tygodni od ich publikacji zaczną obowiązywać na terenie gminy. Od 17 czerwca, czyli od daty jej przyjęcia, wojewoda ma 30 dni na ocenę nowych przepisów prawa miejscowego.
Polecany artykuł:
Nocna prohibicja w Szczecinie: pojawił się głosy za i przeciw
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, na sesji Rady Miasta pojawiły się głosy przedsiębiorców, którzy prowadzą sprzedaż alkoholu. Magdalena Tarka, która zabrała głos w ich imieniu podkreśliła, że wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży może doprowadzić do "redukcji etatów". Apelowała o postawienie na profilaktykę zamiast wprowadzania zakazów. W jej ocenie uchwała "uderza" w małe, prywatne sklepy, którym trudno konkurować z większą konkurencją (np. marketami).
Argumentami za ograniczeniem dostępności alkoholu były m.in. zmniejszenie liczby wykroczeń czy przestępstw. Mowa o zakłócaniu porządku publicznego, wandalizmie, bójkach czy rozbojach. Taką argumentację wystosowali popierający uchwałę radni Koalicji Obywatelskiej i klubu OK Polska. Ewa Jasińska z KO powołała się na statystyki szczecińskiej policji i straży miejskiej, mówiące o 20 tysiącach interwencji w 2024 r., które dotyczyły nadużywania alkoholu. Podkreśliła również, że nocna prohibicja przyniosła pozytywne efekty w innych polskich miastach, np. w Krakowie.
Przedsiębiorcy w rozmowach z Polską Agencją Prasową wyjaśniali, że ich zdaniem kompromis w postaci obowiązywania prohibicji od godz. 1:00 w nocy byłby korzystniejszy. O tej porze właśnie ma dochodzić do największej liczby interwencji policji. Z kolei przewodniczący klubu OK Polska Marek Kolbowicz podkreślił, że uchwała "nie jest przeciwko komuś, tylko jest dla kogoś".
