Tajemnicze zjawisko nad województwem zachodniopomorskim
Sytuację zauważył Facebookowy fanpage Pogoda w Województwie Zachodniopomorskim, a dodatkowymi obserwacjami i rozwinięciem sytuacji podzieliła się ogólnopolska strona na Facebooku, Paranormalna Polska. Mowa o zjawisku, które wystąpiło nad znaczną częścią województwa zachodniopomorskiego w ubiegły wtorek (20 maja). Niebo było wtedy bezchmurne, a jednak radary Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej uchwyciły zachmurzenie i opady. Pomimo braku opadów deszczu w tamtym okresie, radar IMGW wskazywał na opady przez kilka godzin.
Jak pisze fanpage Paranormalna Polska, dane były sprzeczne. Eumetnet, czyli europejska organizacja, która skupia narodowe służby meteorologiczne, poinformował o opadach deszczu w ilości 1 mm, co przekłada się na ok. jeden litr na metr kwadratowy. W rzeczywistości jednak nie spadła ani jedna kropla. Nie jest to również charakterystyczny przypadek zakłóceń radarowych. Jak tłumaczy założyciel strony Zachodniopomorscy Łowcy Burz, zakłócenia pokazują najczęściej charakterystyczne pasy. W tym wypadku widać było obiekty o regularnym ruchu, które wskazywały na przemieszczanie się nad regionem.
Czym były tajemnicze obiekty na radarze?
Przyczyny zakłóceń nie są oczywiste. Wśród wyjaśnień pojawia się "ogromna migracja owadów", choć jej skala musiałaby być ogromna, jest więc to mało prawdopodobne. Zakłócenia na radarze mogły być spowodowane prze obecność dużego obiektu. Jednak przy tym wyjaśnieniu pojawia się zagwozdka w postaci braku naocznej obserwacji przez mieszkańców regionu.
Nietypowe kształty chmur i zakłócenia radarów są nie tylko ciekawostką, ale i prawdziwym zaskoczeniem dla osób interesujących się pogodą, meteorologią, a nawet zjawiskami paranormalnymi. Jak przyznaje założyciel strony Zachodniopomorscy Łowcy Burz, takiego odchyłu w obrazie radarowym jeszcze nie widział, pomimo swojego dużego doświadczenia w obserwowaniu zjawisk meteorologicznych.
