Nie żyje gen. Waldemar Skrzypczak
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał smutną wiadomość o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. Generał Waldemar Skrzypczak urodził się 19 stycznia 1956 r. w Szczecinie.
Dotarła do nas smutna informacja o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej. Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm - te słowa przychodzą na myśl, gdy wspominamy Pana Generała. Dziękuję za tysiące wyszkolonych żołnierzy, za dowodzenie nimi w kraju i na misjach. Za doświadczenie, którym do końca Pan Generał dzielił się z młodym pokoleniem. Dziś nasze myśli i modlitwy są z pogrążona w żałobie Rodziną – pisał.
Waldemar Skrzypczak był polskim wojskowym, który osiągnął stopień generała broni Wojska Polskiego. Jego kariera wojskowa rozpoczęła się po ukończeniu Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu. Był absolwentem Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego w Poznaniu, Akademii Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w Warszawie oraz Podyplomowych Studiów Operacyjno-Strategicznych w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.
Gen. Skrzypczak stał na czele 32. Pułku Zmechanizowanego, dowodził również 16. Dywizją Zmechanizowaną, a także 11. Dywizją Kawalerii Pancernej oraz Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku. W latach 2006-2009 był również dowódcą Wojsk Lądowych.
Generał Skrzypczak zyskał rozgłos nie tylko dzięki swojej służbie wojskowej, ale także dzięki otwartym i często krytycznym wypowiedziom na temat stanu polskiej armii i polityki obronnej. Nie stronił od komentowania zakupów sprzętu wojskowego, modernizacji armii, sytuacji geopolitycznej oraz potencjalnych zagrożeń dla Polski. Po zakończeniu służby wojskowej pozostał aktywny w mediach, gdzie występował jako komentator spraw wojskowych i bezpieczeństwa. Generał Waldemar Skrzypczak jawił się jako doświadczony wojskowy, znany z niezależnego i krytycznego spojrzenia na kwestie obronności, co często prowadziło do kontrowersji i publicznych debat.