Nie żyje gitarzysta Czerwonych Gitar. Arkadiusz Malinowski miał 48 lat
- Tuż po naszym noworocznym koncercie dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Były muzyk zespołu Czerwone Gitary – Arek Malinowski nie żyje. Miał 48 lat. Wirtuoz gry na gitarze basowej, wokalista, kompozytor. Zawsze pogodny, zawsze uśmiechnięty, zawsze koleżeński. Grał w Czerwonych Gitarach od 1999 do 2003 r. Jedna z jego piosenek została nagrana przez zespół na CD +Czerwone Gitary O.K.+. Arku – żegnamy Cię z głębokim żalem – napisali koledzy z zespołu w mediach społecznościowych.
Nie podano przyczyny śmierci Arkadiusza Malinowskiego.
Czerwone Gitary: Jerzy Skrzypczak wspomina kolegę
Jak Arkadiusz Malinowski znalazł się w Czerwonych Gitarach?
- Szukaliśmy gitarzysty basowego. Brat Krystyny Prońko polecił nam Arkadiusza Malinowskiego, rekomendując go, jako bardzo dobrego muzyka. Umówiliśmy się na spotkanie w Sopocie. Kiedy go zobaczyłem, posłał mi tak sympatyczny uśmiech, że już wiedziałem, że będzie z nami grał. Okazało się, że jest to człowiek wyjątkowo uzdolniony muzycznie. Jego umiejętność gry na gitarze basowej to była wirtuozeria. Moim zdaniem był to jeden z najlepszych polskich gitarzystów basowych. Dysponował też bardzo ładnym, wysokim głosem, którym śpiewał bardzo czysto. Jako wokalista też sprawdził się w Czerwonych Gitarach. Ponadto był kompozytorem, napisał dla nas trochę piosenek. W zespole grał przez cztery lata, od 1999 roku – wspominał Arkadiusza Malinowskiego współzałożyciel zespołu Czerwone Gitary, a obecnie jego lider, Jerzy Skrzypczyk.
Arkadiusz Malinowski urodził się 5 maja 1975 roku. Na co dzień mieszkał z rodziną w Barlinku w województwie zachodniopomorskim. Mieszkańcy wspominają go jako ciepłego i sympatycznego człowieka.
Pogrzeb Arkadiusza Malinowskiego odbędzie się o godzinie 13 w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Barlinku. Później wierni przejdą cmentarzem w Barlinku.
Listen on Spreaker.