Wstrząsające wieści ze świata sportu
Aleksander Biegański, piłkarz Kotwicy Kołobrzeg zmarł w wieku 24 lat. Taką informację przekazał brat mężczyzny, który na Instagramie opublikował przejmujący wpis.
4 lata temu zmarł nasz brat Dawid i już wtedy nie wiedzieliśmy jak mamy iść przez życie, bez tego najstarszego co wskazywał kierunek życia…Dzisiejszej nocy drugi najstarszy mój brat Olek zmarł zostawiając całej naszej rodzinie pustkę w sercu,ktorej nikt już nie wypełni. Bóg dał mi jeszcze siostrę,teraz będąc tym jedynym będę dbał o nią jak i skarb. Pilnujcie nas z góry i chrońcie przed złem.Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków.Amen. - napisał Jan Biegański na swoim Instagramie.
Informację potwierdził również klub, w którym występował mężczyzna. Głos postanowiła zabrać także partnerka zawodnika, Aleksandra Pałka.
Będzie mi bardzo trudno cokolwiek napisać,nie wiem jak mam wypełnić pustkę po tobie, byłeś i zawsze będziesz miłością mojego życia,dziś mieliśmy wracać razem do naszego mieszkania w Kołobrzegu do którego już nigdy razem nie wrócimy….za 2 dni są moje urodziny a mi ciebie zabrano,nie chciałam takiego prezentu i nie chce życia bez ciebie bo nigdy się z tym nie pogodzę,będziesz na zawsze w moim sercu tak jak ja w twoim,Kochan cię na zawsze mój mimi - pisze w poście na Instagramie partnerka Aleksandra Biegańskiego, Aleksandra Pałka.
Z całej Polski do rodziny piłkarza płyną kondolencje. Informacja wstrząsnęła polskim futbolem.
Redakcja eska.pl dołącza się do kondolencji dla rodziny.
Święta nad Bałtykiem:
Polecany artykuł: