Na deskach teatralnych o miłości, wyrzeczeniach i trudnych relacjach.

Będzie o tym, ile jesteśmy w stanie poświęcić na rzecz tych, którzy wcześniej opiekowali się nami.

- To opowieść przede wszystkim o niezwykłym akcie miłości i pokazanie jak można wzbić się na wyżyny empatii w stosunku do swoich bliskich. To jest też o tym jak trudne są wybory, gdy rezygnujemy z siebie na rzecz innych. To akt miłości. W związku z tym cały czas wracam do tego, że ten akt jest jakimś niezwykłym ofiarowaniem, ale tak naprawdę jest po prostu miłością wobec ludzi, którzy poświęcili nam całe życie, a teraz to my im poświęcamy to co możemy. Tak więc mówimy też o trudnych wyborach - mówi reżyser "Ojca",  Norbert Rakowski.

"Ojciec" to historia o miłości, o poświęceniu i podejmowaniu trudnych decyzji w momencie, kiedy zostajemy postawieni pod ścianą i musimy pogodzić się z sytuacjami na, które nie byliśmy gotowi.

Start spektaklu o godzinie 19:15. A ekranizacja sztuki w reżyserii samego autora otrzymała w ubiegłym roku dwa Oscary.