Mój tata w ogrodzie używa tylko tego specyfiku
Tata szukał odpowiedniego nawozu, dzięki któremu rośliny będą miały odpowiednie minerały, ale i nawodnienie. Po rozmowie z jednym z ogrodników, zaczął testować słynny nawóz nazywany "gnojówką z pokrzywy".
Udało się jemu załatwić wielką beczkę z zamknięciem. Wrzuca tam skórki od banana (znajomi jemu je dostarczają oraz zaprzyjaźniona placówka edukacyjna), pokrzywy oraz zalewa wodą, najlepiej deszczówką. Taką miksturę nazywamy domowym Thermomixem. Przykładowa proporcja - 1kg pokrzywy, 10l wody, 500g skórki od bana.
Stoi ona w zamknięciu przez ponad dwa tygodnie. Raz dziennie go miesza, jednak tata ostrzega, zapach może być nieprzyjemny!
Po "przygotowaniu się" gnojówki, rozcieńcza ją z wodą w stosunku 1/10 i stosuje jako oprysk.
Tata codziennie nie używa specyfiku, gdyż to może też zaszkodzić roślinom. Najlepiej robić to raz w tygodniu.
Mój tata poleca gnojówka z pokrzywy!
Tata jednak dodaje, że nie wszystkie rośliny lubią nawóz z pokrzywy i bananów.
Nie podlewa:
- cebuli,
- grochu,
- fasoli,
- czosnku.
Wartości gnojówki z pokrzywy:
- witaminy K, C i B;
- kwas mrówkowy,
- wapń,
- magnez,
- żelazo,
- krzem.