​Metodą na koronawirusa oszuści wyłudzili kilkadziesiąt tysięcy złotych

Tym razem, ofiarą kradzieży padła seniorka ze Szczecina. Przestępcy wykorzystali troskę kobiety o własną rodzinę informując, że córka seniorki zachorowała na koronawirusa i potrzebne są pieniądze na lek.

- Do jednej z seniorek Szczecina na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. W trakcie krótkiej rozmowy poinformował, że córka seniorki znajduje się w szpitalu w stanie ciężkim z powodu koronawirusa i pilnie potrzebna jest szczepionka sprowadzona z USA, która pomoże w walce z rzekomą chorobą, a jej wartość wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówi Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Pokrzywdzona utrzymywana w przekonaniu, że lek może uratować życie jej dziecka, na skutek rozmowy zdecydowała się ostatecznie przekazać pieniądze, po które przysłany został nieznany mężczyzna. Po utracie oszczędności seniorka zorientowała się, że została oszukana. Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzą szczecińscy funkcjonariusze.

Warto pamiętać. Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.