- Nasze straty do czerwca tego roku są szacowane na około 146 milinów złotych, czyli tyle pieniędzy nie wpłynie do budżetu miasta. Do tego dochodzą dodatkowe wydatki, które już ponieśliśmy w kwocie około 6 milionów złotych na walkę z koronawirusem - mówi Pitry Krzystek, Prezydent Miasta Szczecin.
W skali kraju Szczecin dość łagodnie odczuł skutki pandemii.
- My jesteśmy samorządem, którego sytuacja finansowa jest niezła. Zawsze dbaliśmy o nasze finanse, mieliśmy wysokie nadwyżki operacyjne w budżecie. To pozwalało nam, jak widzicie, dobrze i dużo inwestować w Szczecinie. Przeprowadzamy teraz remonty dróg, mamy dwie wielkie budowy: stadion miejski, mamy Fabrykę Wody - dodaje Krzystek.
Prezydent Szczecina wierzy, że druga połowa roku będzie finansowo lepsza dla miasta i zapewnia, że wszystkie prowadzone inwestycje zostaną zakończone.