Kontrole na granicy niemiecko-polskiej. Niemcy poważnie się nad tym zastanawiają
Jak dodała, wprowadzenie takich kontroli byłoby powiązane z wprowadzeniem nadzoru nad całym obszarem przygranicznym.
- Znacznie zwiększyliśmy już obecność policji federalnej na granicy z Polską i z Czechami. Nie należy jednak spodziewać się, że osób ubiegających się o azyl nie będzie już przybywać od razu po wprowadzeniu stacjonarnych kontroli granicznych – zaznaczyła Faeser.
Wyjaśniła, że jeżeli dana osoba zwraca się o azyl na granicy, wniosek należy rozpatrzyć w Niemczech.
- Ochrona granic zewnętrznych UE pozostaje kluczowa, co osiągamy dzięki wspólnemu systemowi azylowemu” – dodała minister.
Wcześniej już w środę w Bundestagu Faeser przyznała, że „w celu zwalczania przemytników właściwym może być wprowadzenie krótkoterminowych, stacjonarnych kontroli granicznych – to absolutnie właściwe”.
Kontrole na granicy niemiecko-szwajcarskiej zdają egzamin
Jak przypomniała dpa, w ostatnim czasie Faeser wielokrotnie odrzucała żądania polityków opozycyjnej Unii (CDU/CSU) dotyczące stacjonarnych kontroli granicznych - m.in. na granicach z Polską i Czechami. Wtedy jednak szefowa MSW wyjaśniała, że taki krok zaangażowałby zbyt dużą liczbę funkcjonariuszy i stanowiłby „czysto symboliczną politykę, również w obliczu wysokich wyników sondaży AfD”.
W piątkowych wywiadzie dla „Welt am Sonntag” Faeser mówiła o kontrolach na granicach z sąsiednimi krajami. Oceniła, że ze Szwajcarią istnieje już „doskonała współpraca”.
- Funkcjonariusze policji federalnej, w ścisłej współpracy z policją szwajcarską, są w stanie również kontrolować tereny przygraniczne ze Szwajcarią, zapobiegając nielegalnym przekroczeniom granicy. Podobne rozwiązanie mogłoby działać na granicy z Czechami, przygotowania w tej sprawie już trwają – dodała Faeser.
W piątek Unia przedstawiła w Bundestagu własną propozycję rozwiązań, dotyczących ograniczenia nielegalnej migracji. Zdaniem chadeków, stałe kontrole graniczne powinny zostać wprowadzone na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią – na wzór rozwiązania, funkcjonującego od kilku lat na granicy z Austrią