Popularny Kamerzysta w areszcie przebywa od połowy kwietnia. Początkowo miał tam spędzić miesiąc, później - po zażaleniu prokuratury - sąd przedłużył izolację do dwóch, a dziś już wiadomo, że Łukasz W. wyjdzie najszybciej w połowie lipca.
Przypomnijmy, że patotwórca trafił tam z zarzutem psychicznego znęcania się nad osobą niepełnosprawną intelektualnie. Chodzi o film, w którym m.in. Kamerzysta niepełnosprawnemu chłopakowi dawał różne zadania, jak rozbijanie cegłówek na głowie czy wchodzenie do szamba.
Podobne zarzuty usłyszała także dwójka znajomych Kamerzysty, która brała udział w nagraniu. Odpowiadają jednak z tzw. wolnej stopy. Całej trójce grozi do ośmiu lat więzienia.