Jeśli ma się końskie zdrowie, pogoda nie straszna

- Zawody miały się odbyć na terenie otwartym, ale deszcz padał wcześniej przez trzy dni. W związku z tym, plac zewnętrzny nie daje nam możliwości jazdy, bo byłoby to zbyt niebezpieczne zarówno dla koni, jak i samych jeźdźców. Dlatego też musieliśmy przenieść zawody do hali - Krzysztof Ludwiczak, trener polskiej reprezentacji jeździeckiej.

Utrudnienia nie przeszkodziły jednak zwycięzcy konkursu - Adamowi Grzegorzewskiemu.

- Jeden z konkursów został przeniesiony pod dach, ale mój koni jest bardzo dobry w zawodach halowych, więc dla mnie nie był to zbyt duży problem. Jestem niesamowicie zadowolony! Wygranie w Polskiej Lidze Jeździeckiej było naszym głównym celem na ten sezon, więc naprawdę jestem spełniony - opisuje pierwsze wrażenia po konkursie laureat. 

Warto dodać, że Grzegorzewski wygrał zarówno w kategorii srebrnej, jak i złotej. Poza finałem Polskiej Ligi Jeździeckiej w Warniku odbył się I Memoriał im. Henryka Adamusa, którego zwycięzcą został Jan Vinckier