Humbak w Międzyzdrojach i Świnoujściu
O niezwykłej obserwacji poinformowała prezydent miasta Świnoujście, Joanna Agatowska. Jak poinformowała na swoim Facebooku, zwierzę zauważone w okolicy Międzyzdrojów zaplątało się w sieci rybackie, ok. 100 metrów od plaży. Na szczęście służbom udało się go uwolnić, ale humbak powrócił, tym razem w rejon Świnoujścia.
Kilka dni temu w okolicach plaży w Międzyzdrojach zauważono humbaka. Niestety, utknął około 100 metrów od brzegu, zaplątany w sieci rybackie. Po kilku godzinach służby zdołały go uwolnić. Niestety, w sobotę ponownie został zauważony – tym razem w Kanale Piastowskim, w pobliżu terminala promowego, a później w okolicach mostu w Karsiborzu. Jeśli go zobaczycie, koniecznie zgłoście to odpowiednim służbom. Pojawienie się humbaka w Bałtyku to niezwykle rzadkie zjawisko. Musimy zrobić wszystko, aby pomóc mu wrócić do jego naturalnego środowiska - czytamy na oficjalnym profilu prezydent miasta Świnoujście, Joanny Agatowskiej, na portalu Facebook.
Humbak w Morzu Bałtyckim - to nie jest naturalny widok
Obserwacja ogromnego humbaka w rejonie Morza Bałtyckiego powinna budzić nie tylko ciekawość, ale i zaniepokojenie. Nie są to naturalne wody dla tego rodzaju zwierzęcia. Jak informuje WWF Polska, trudno powiedzieć dlaczego humbak przypłynął do Bałtyku. Możliwymi scenariuszami są przepłoszenie, zagubienie bądź zbyt daleka wyprawa na polowanie. Bałtyk nie jest naturalnym środowiskiem humbaka ze względu na zbyt ubogą dla niego bazę pokarmową. Ponadto jest to dla niego akwen za słodki i za mały. Z tego też powodu warto wiedzieć jak reagować w przypadku zauważenia humbaka na wodach Morza Bałtyckiego:
Zachęcam do tego, by informować Błękitny Patrol WWF lub Stację Morską w Helu, bo to są dwie organizacje, które opiekują się wszystkimi ssakami morskimi; od fok, przez morświny po właśnie takie nietypowe, wielkie zwierzęta, czyli humbaka, z którymi mieliśmy ostatnio do czynienia. W momencie takiego zgłoszenia warto opisać dokładną lokalizację. Jeśli jesteśmy na plaży to podać numer zejścia na nią, oczywiście także miejscowość. Opisać w jakim stanie jest zwierzę, czy pływa, mniej więcej ile metrów od brzegu. Wiadomo, że trudno podać jest na morzu dokładną odległość, ale można opisać czy jest bliżej czy dalej linii brzegowej. Jeśli jest to np. foka to czy ona leży na plaży, czy rusza się. Najlepiej podać wszystkie dane, wtedy np. specjaliści Błękitnego Patrolu WWF mogą przekazać je dalej. Tak właśnie się stało w przypadku humbaka - dla Eska Szczecin News mówi Agnieszka Veljković, rzeczniczka prasowa WWF Polska.
Tak wyglądał Kołobrzeg w ostatni weekend lutego:
