Klaudia Launo Kardel w Hotelu Paradise 4
Klaudia Launo Kardel wchodziła do Hotelu Paradise mając 21 lat. Launo wzięło się od jej taty, który mieszka w Szwecji. Zawodowo Klaudia zajmowała się tatuażem i jak dumnie zaznaczała - jest samodzielna finansowo.
Launo od początku dała się poznać jako niezwykle charakterna uczestniczka, która nie owijała w bawełnę. Jak kogoś nie lubiła, to często dawała to odczuć. Dlatego też fani podczas emisji okrzyknęli ją jako jedną z najmniej lubianych uczestniczek. Wiele osób zarzucało też jej wtedy bycie toksycznym człowiekiem, głównie przez zachowanie w stosunku do Wiktorii Gąsior.
- Nie mamy kontaktu. Jak wracaliśmy z Zanzibaru, powiedziałam w jej samolocie: "Wiktoria, nie zdziw się, bo ja leciałam grubo". Uprzedziłam też inne dziewczyny, ale one mówiły: "To był program, każdy walczył o swoje" [...] Wybrali mocnych graczy. Każdy z nas chciał pokazać swoją dobrą i "złą" stronę i wygrać. Myślę, że taka żądza wygranej nami pokierowała i nas zgubiła. [...] Bardzo dużo osób oceniło, że to ja stworzyłam czwarty sezon. Gdyby nie ja, to byłaby "Familiada". W czasie emisji pierwszych odcinków ludzie mówili, że ta edycja jest nudna i nie da się tego oglądać. Zapewniałam ich, że będzie na co czekać. Jak więcej się działo, to było źle. Ludziom nie dogodzisz - powiedziała dla Plejady w 2021 roku Launo.
Klaudia Launo Kardel po Hotelu Paradise 4
Klaudia Launo Kardel po programie miała sporo problemów. Widzowie ją nieustannie hejtowali, ktoś nawet porysował jej auto. Jednak w porównaniu do innych uczestników, nie poszła w kierunku show-biznesu, a rozwoju własnego biznesu. Z powodzeniem prowadzi firmę związaną z piercingiem - uczy innych, jak dobrze zajmować się klientami itp. Oprócz tego często opowiada o zdrowym żywieniu i walce z problemami z cerą.
Klaudia Launo Kardel jest też w szczęśliwym związku.
A jak obecnie wygląda Launo z HP4? Musicie zobaczyć jej przemianę!
Klaudia Launo Kardel a operacje plastyczne
Klaudia Launo Kardel ujawniła w 2021 roku, że przeszła operację plastyczną - liposukcji. Dosłownie pod igłę poszło jej całe ciało, a tłuszcz przeniesiono do innych części ciała, m.in. pupy.
Klaudia nie wstydziła się o tym mówić.
- Zrobiłam to dla siebie. Nie miałam kompleksów, ale chciałam być lepszą wersją siebie. Z nikim nie dzieliłam się tą informacją. Poszłam i zrobiłam i czuje się z tym dobrze - opowiedziała Launo na swoim Instagramie w 2021 roku.