Świat

Gwiazda nakręciła obrazoburczy teledysk w kościele. Księża są oburzeni!

2023-11-08 10:15

Sabrina Carpenter to jedna z największych gwiazd młodego pokolenia. 24-latka zyskała sławę wielkim hitem "Nonsense", który szybko obiegł TikToka. Amerykanka nie boi się kontrowersji, co udowodniła nowym teledyskiem do utworu "Feather". Carpenter morduje w nim swoich byłych partnerów... a wszystko dzieje się w prawdziwym kościele!

Nowy teledysk Sabriny Carpenter wywołał zgorszenie

W ubiegłym tygodniu swoją premierę miał teledysk Sabriny Carpnter do utworu "Feather". Jego scenariusz jest dość prosty - Sabrina morduje po kolei swoich byłych chłopaków, a wszystko utrzymane jest w konwencji horroru z przymrużeniem oka.

To co jednak wywołało największe kontrowersje to finał teledysku. Widać w nim, jak ubrana w skąpą kieckę Sabrina "opłakuje" swoich ex przy ich trumnach. Nie byłoby w tym jeszcze nic poruszającego, gdyby nie fakt, że wszystko odbywa się w prawdziwym kościele!

Swoje stanowisko w sprawie wydał biskup Robert Brennan:

- Jestem zbulwersowany tym, co nakręcono w kościele Zwiastowania Najświętszej Marii Panny na Brooklynie - powiedział ksiądz na łamach Catholic News Agency

Władze kościoła nie wiedziały, co będzie kręcone

Biskup Brennan zaznaczył, że diecezja nie zwróciła wystarczająco dużej uwagi co do tematyki kręconego teledysku:

- Parafia nie przestrzegała polityki diecezjalnej dotyczącej kręcenia filmów na terenie Kościoła, która obejmuje przegląd scen i scenariusza

Z kolei diecezja twierdzi, że ekipa produkcyjna dostała pozwolenie na kręcenie teledysku, ale pod innymi warunkami. Obraz nie miał zawierać żadnych kontrowersyjnych ujęć:

- Firma stojąca za teledyskiem nie przedstawiła dokładnej treści wideo - czytamy w odpowiedzi diecezji

Jak się okazuje, kościół przeprowadził specjalną mszę, która ma "odnowić" święte miejsce:

- Biskup Brennan i prałat Joseph Grimaldi odprawili w kościele Mszę zadośćuczyniową, gdzie ołtarz, na którym tańczyła Sabrina, został pobłogosławiony przez biskupa wodą święconą - podaje brytyjskie "The Metro"

Na razie nie wiadomo, czy Carpenter poniesie jakiekolwiek konsekwencje. Teledysk, który wywołał tyle zamieszania, zobaczycie poniżej.