- Konsumenci zawsze są stratni, ponieważ są ostatnim, a jednocześnie pierwszym ogniwem w łańcuchu generowania przychodów dla firm. Jeżeli przedsiębiorstwo musi zwiększyć koszty związane z działalnością, to automatycznie przerzuca to wszystko w cenę, a cena uderza bezpośrednio w interesy konsumentów - tłumaczy Jarosław Korpysa z Wydziału Ekonomii, Finansów i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego.
Polecany artykuł:
Prognozy na najbliższy czas nie są zbyt optymistyczne.
- Mamy dość dużą inflację, a przy czynnikach związanych ze wzrostem cen energii i do tego z niestabilnością prawa wynikającego z "Polskiego Ładu", tworzy się niestabilność rynkowa, chaos rynkowy. A rynki nie lubią destabilizacji - dodaje prof. Korpysa.
Polecany artykuł:
Wg zapowiedzi rządu, 1 lutego ma zacząć obowiązywać tarcza antyinflacyjna 2.0, kóra obniży podatek VAT m.in. na żywność i paliwo.